Przywódca Najwyższej Rady Rewolucji Islamskiej w Iraku ajatollah Mohammad Bakir al-Hakim powrócił dziś rano do swojego kraju. Ostatnie 23 lata spędził na wygnaniu w Iranie. Obserwatorzy spodziewają się, że będzie on jedną z głównych postaci przyszłego irackiego rządu.

Ajatollah, który jest liderem głównego szyickiego ugrupowania politycznego w Iraku, przekroczył granicę iracko-irańską w pobliżu Basry. Jego konwój liczył kilkadziesiąt samochodów. Po irackiej stronie przywitały go tysiące rozentuzjazmowanych zwolenników. Tak - islamowi, tak - Hakimowi - krzyczeli.

Najwyższa Rada Rewolucji Islamskiej w Iraku jest główną polityczną reprezentacją irackich szyitów. Stanowią oni 60 proc. ludności kraju. Za rządów Saddama Husajna byli dyskryminowani przez rządzącą mniejszość sunnicką. Partia opowiada się za ustanowieniem w kraju republiki islamskiej, a także sprzeciwia się okupacji Iraku przez siły zwycięskiej koalicji.

12:20