O tym, że zbudowana blisko pół wieku temu hala Arena w poznańskim parku Kasprowicza potrzebuje remontu, w stolicy Wielkopolski mówi się przynajmniej od dziesięciu lat. Po tym, gdy dwa lata temu straż pożarna wydała negatywną opinię dotyczącą bezpieczeństwa – w Arenie nie można było organizować imprez masowych. Dyskusja o dalszym losie obiektu nabrała wtedy tempa. W styczniu 2017 roku, halą zaczęły zarządzać należące do miasta Międzynarodowe Targi Poznańskie. Dwa lata od formalnego jej przejęcia – miasto wspólnie z architektami zaprezentowało dziś wizualizacje nowej Areny.

Część poznaniaków do Areny ma ogromny sentyment. Kojarzą ją z wielkimi emocjami sportowymi, czy koncertami gwiazd światowego formatu. Grali tu Iron Maiden, Marillion czy Joe Cocker. Mnóstwo osób do dziś pamięta też pierwszy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, kiedy pięciotysięczny tłum przyszedł do Areny na koncert Acid Drinkers, Edyty Bartosiewicz i zespołu Hey.

Miasto zapowiada dziś, że przeżywanie podobnych emocji w Arenie to kwestia czasu. Po remoncie, hala ma pomieścić nawet 9 tysięcy osób. Termin oddania jej do użytku to póki co końcówka 2021 roku. Wtedy też Międzynarodowe Targi Poznańskie będą świętować 100-lecie. Myślimy o koncercie z tej okazji, prowadzimy rozmowy, ale nie chcę na razie ujawniać z kim. Gdyby się okazało, że gwiazda o której myślimy, jednak nie będzie mogła przyjechać - nie chcę żeby ktokolwiek czuł się zawiedziony. Ale gwarantuję, że zaprosimy "duże" nazwisko, takie które wypełni halę po brzegi - mówi w rozmowie z RMF FM prezes MTP Przemysław Trawa.

Jak zmieni się Arena?

Według ostatecznego projektu, bryła budynku i elewacja mają pozostać w niezmienionym kształcie. Gruntowny remont przejdzie za to dach hali. W zewnętrznym wyglądzie mają dominować stal, beton i szkło.

Całkowitej przebudowie ulegnie za to wnętrze hali. Projekt zakłada obniżenie obecnego poziomu podłogi o 6 metrów, dzięki czemu hala zyska dodatkową kondygnację,  co umożliwi z kolei zmianę układu trybun. Do tej pory krzesełka dla widowni rozlokowane są na planie okręgu. Po remoncie trybuny będą ułożone w prostokąt. Mają być też mobilne, dzięki czemu w zależności od rodzaju trwającej imprezy będzie można je składać czy zmieniać ustawienie.

Zadaniem architekta jest zaskoczyć, ale zaskoczyć pozytywnie. Zależy nam na tym, żebyśmy czuli się tu po remoncie komfortowo.(...)Stoimy teraz akurat na prawie samym środku hali. Tego stropu nie będzie. Będziemy kiedyś stać niżej. Dodajemy do Areny taką kondygnację podziemną, używając do tego nowoczesnej technologii pod wzmacnianie konstrukcji, tzw. iniekcji strumieniowej. - tłumaczy Karol Fiedor, architekt z firmy, która zaprojektowała nową Arenę.

Inaczej ma wyglądać też otoczenie samej hali. Chodzi o Plac Olimpijski przed Areną. Oprócz dodatkowej zieleni czy nowej nawierzchni, na jego fragmencie tuż przed wejściem do hali ma się znaleźć zadaszone foyer. Plan zakłada rozpoczęcie remontu w drugim kwartale 2020 roku.

Opracowanie: