Nie nadaje się do użytku przedszkole w Poznaniu, którego poddasze spłonęło we wtorek. Dzieci nie wrócą do niego przez kilka miesięcy.
Dzieci są przenoszone do innych przedszkoli, tych leżących najbliżej placówki przy ul. Wiązowej - m.in. do Zespołu Szkół przy Jesionowej.
Co ważniejsze, przenoszone są całe grupy przedszkolaków z opiekunkami, tak, aby maluchy odczuły tylko zmianę budynku.
Po pożarze poddasza i zalaniu niższych pięter, miasto przeprowadzi gruntowny remont. Według planu, dzieci mają wrócić do swojego przedszkola 1 września.
(mal)