Podlaska policja publikuje wizerunek ojca 3-letniej Amelki, która wraz z 25-letnią mamą Natalią została porwana wczoraj przed południem w Białymstoku. To ten mężczyzna wypożyczył samochód, użyty później do uprowadzenia kobiety i dziecka. Policja prosi o kontakt wszystkich, którzy mogą mieć informacje nt. miejsca pobytu mężczyzny. Jedna z najważniejszych hipotez policyjnych mówi bowiem o porwaniu rodzicielskim. Jak dowiedzieli się dziennikarze RMF FM, 25-latka została uprowadzona dlatego, że Amelia była do matki bardzo przywiązana.
Do uprowadzenia doszło wczoraj po godzinie 10:00 na białostockim osiedlu Dziesięciny. Dwaj mężczyźni siłą wciągnęli do samochodu 25-letnią kobietę i jej 3-letnią córkę i odjechali. Świadkiem była babcia kobiety: to ona zawiadomiła policję i podała informacje o pojeździe, którym uciekali porywacze.
Samochód znaleziono kilkaset metrów od miejsca porwania. Był pusty.
Jak się okazało, ciemnoniebieski citroen został wypożyczony z wypożyczalni w Łomży przez męża 25-latki i ojca dziecka. Oto jego wizerunek: