Po raz pierwszy od 20 lat trzy jednostki transportowe z Korei Północnej zawinęły do portów kapitalistycznego Południa, by zabrać ładunek nawozów sztucznych. Korea Południowa zgodziła się przekazać Północy 200 tys. ton nawozów.
Nawozy mają poprawić tegoroczne plony. Komunistyczna Korea Północna od lat boryka się z niedoborem żywności (z powodu mało wydajnego rolnictwa oraz klęsk żywiołowych).
Statki z ładunkiem rozpoczną powrotną podróż za trzy dni. Dodajmy, że w 1984 roku Koreańczycy z północy wysłali na południe ładunki cementu po katastrofalnym tajfunie. Formalnie oba kraje od ponad 50 lat znajdują się w stanie wojny - Koree nie podpisały porozumienia po konflikcie zbrojnym, zakończonym w 1953 roku.