Historyczne wybory w przygranicznym powiecie Uecker-Randow w Niemczech. Odbywają się tam wybory komunalne, czyli odpowiednik polskich wyborów samorządowych. Na listach po raz pierwszy w historii znalazło się trzech Polaków, którzy postanowili zasiąść w radzie niemieckiego powiatu.
Polacy po przystąpieniu naszego kraju do Unii Europejskiej masowo osiedlali się na przygranicznych terenach. Niemcy natomiast opuszczali swoje domy, by szukać lepszej pracy na Zachodzie. W całym powiecie Uecker-Randow mieszka obecnie około tysiąca Polaków, a 770 jest uprawnionych do głosowania.
Przedstawiciele nacjonalistycznej niemieckiej partii NPD obawiają się startu naszych rodaków w wyborach. Jeden z lokalnych szefów partii stwierdził wprost: Nie wiadomo, czy - jak tak dalej pójdzie - nasz powiat nie zostanie przyłączony do Polski.
Dlatego Polacy zrezygnowali z intensywnej kampanii wyborczej. Na pewno nie chcielibyśmy tak bardzo kłuć w oczy - mówią reporterowi RMF FM Pawłowi Żuchowskiemu: