Nie było nieprawidłowości w działaniach policji w czasie egzekucji komorniczej Kupieckich Domów Towarowych w Warszawie. Do takich wniosków doszedł sztab Komendanta Głównego. Reporter RMF FM poznał wyniki wewnętrznej kontroli działań funkcjonariuszy. Akcja policji wywołała wiele ostrych komentarzy, między innymi o jej złym przygotowaniu.
Rzecznik policji tych, którzy podnosili takie argumenty nazywa pseudoekspertami. Sztab Komendanta Głównego, po zapoznaniu się z raportami, stwierdził, że policyjne działania były zgodne z procedurami, a także z prawem. Kiedy komornik sobie nie radził, kiedy koncepcja przyjęta przez służbę ochrony nie przyniosła rezultatu, wtedy do akcji wkroczyli policjanci. Ich działanie było szybkie, zdecydowane, tak by przywrócić stan zgodny z prawem - mówi Mariusz Sokołowski reporterowi RMF FM Krzysztofowi Zasadzie:
Lipcowymi zajściami zajmuje się też prokuratura. Po egzekucji śledczy otrzymali osiem zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa. Wszczęli trzy postępowania, w jednym 18 osób ma postawione zarzuty. Za utrudnianie pracy komornikowi i napaść na policjantów. W sprawie działań komornika i ochroniarzy trwa postępowanie sprawdzające. Ostatnie ze śledztw toczy się z powiadomienia postronnej osoby, która koło hali miała być przez policjanta uderzona w twarz.