Nie tylko likwidacja Wojskowych Służb Informacyjnych, ale i pozbawienie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego uprawnień śledczych - to kolejny element zmian w służbach specjalnych autorstwa Prawa i Sprawiedliwości.
ABW będzie więc mogła jedynie zbierać informacje operacyjne; potem przekaże je policji, która poprowadzi śledztwo. Zdaniem byłego szefa UOP Gromosława Czempińskiego nie osłabi to agencji i nie rozmyje odpowiedzialności, choć kierowany przez niego urząd uprawnienia śledcze posiadał: Działalność operacyjna będzie ciągle prowadzona na tym samym poziomie, a służba będzie uwolniona od tych nacisków politycznych wynikających z prowadzenia spraw.
ABW sprawy nie komentuje, ale wiadomo, że agencja niechętnie dzieli się takimi sekretami. Ma się to zmienić pod okiem koordynatora do spraw służb - polityka a nie fachowca - bo typuje się na to stanowiska Zbigniewa Wassermanna.
Polska nie ma jednak jednolitej ustawy antyterrorystycznej; koordynacja działania służb była wielokrotnie krytykowana. Teraz do koordynowania dojdzie kolejny element.