Zwarty i zjednoczony do niedawna PiS nie jest już tak jednolity. Wzorcowy przykład jednomyślności zaczyna rozgałęziać się na prezydenta, premiera i prezesa PiS. Różnice w poglądach rozbijają porozumienie.
W partii pojawiły się frakcje i grupy interesów. Kazimierz Marcinkiewicz, Lech Kaczyński jak i jego brat gromadzą wokół siebie koła zwolenników. W ten sposób powstała frakcja postZChN-owska, grupa pałacowa i zgromadzenie zwane „ludźmi prezesa”. Mapę konfliktów w partii rządzącej rysuje Konrad Piasecki: