Komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji jest próbą podniesienia państwa z kolan. Państwo powinno dbać o najsłabszych - powiedział w wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, powołany na szefa tej komisji. Premier Beata Szydło poinformowała, że Jaki, na wniosek ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, został jej przedstawiony jako kandydat na przewodniczącego komisji weryfikacyjnej. "Podjęłam decyzję o powołaniu go na tę funkcję" - poinformowała.

Realizujemy zapowiedź z zeszłego roku. Widać, że nie rzucamy słów na wiatr, tylko rząd premier Beaty Szydło konsekwentnie realizuje swój program - powiedział Jaki. W zeszłym roku przy udziale prezesa Jarosława Kaczyńskiego obiecaliśmy, że powołamy komisję, która będzie rozliczała aferę reprywatyzacyjną i dzisiaj jest realizacja tego postulatu, o którym wspominał pan prezes - dodał. Wiceminister wskazał, że "jest to jedna z najistotniejszych spraw rządu Beaty Szydło - to znaczy przywracanie państwu tej funkcji imperium, funkcji sprawiedliwości".

Proszę sobie wyobrazić, że w Warszawie kilkadziesiąt tysięcy osób straciło z dnia na dzień swoje mieszkanie, niektórzy zostali wyrzuceni do piwnic ze swoimi rodzinami i polskie państwo pokazywało, że nic się nie stało. Polskie państwo w sprawie reprywatyzacji było pobite, było upokorzone i ta komisja jest próbą podniesienia państwa z kolan - tłumaczył Jaki. Wskazał, że państwo będzie wreszcie "dbać o tych, o których powinno dbać, to znaczy o najsłabszych". 


Obecny na konferencji minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro był pytany o stanowisko prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, która oceniła, że Komisja Weryfikacyjna ds. reprywatyzacji jest niekonstytucyjna, a pytana, czy się przed nią stawi, odparła: "Myślę, że nie".

To, co mówi pani Gronkiewicz-Waltz jest po pierwsze wyrazem jej niestety zuchwałości, buty, pychy. Pychy tej władzy Platformy Obywatelskiej, która potrafi w sposób tak ostentacyjny stawiać się ponad prawem, ponad zwykłymi obywatelami, ponad wszystkimi Polakami - ocenił Ziobro. 

To jest bardzo smutne, zwłaszcza w sytuacji, kiedy to pani Gronkiewicz-Waltz jako pierwsza powinna być zainteresowana tym, aby stanąć przed jawnie działającą, transparentną komisją śledczą i powiedzieć, co w tej sprawie zrobiła, by zatrzymać dramat tysięcy mieszkańców Warszawy, którzy byli tak brutalnie traktowani przez przestępców - dodał.

Zdaniem Ziobry Gronkiewicz-Waltz, "jeżeli z takim zacięciem nie chce realizować swoich obowiązków jako obywatel, to oczywiście musi się liczyć z odpowiedzialnością prawną". Sądzę, że obywatele będą wyciągać własne wnioski i przemyślenia na temat postawy butnego polityka w osobie prezydent miasta Warszawy pani Gronkiewicz-Waltz - powiedział Ziobro. 

Jak dowiedział się reporter RMF FM Patryk Michalski, Platforma Obywatelska weźmie udział w pracach komisji weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji. Poseł Robert Kropiwnicki będzie reprezentował klub PO. Z kolei przedstawicielem Nowoczesnej będzie Jerzy Meysztowicz.

Partie mają czas do 19 maja na zgłoszenie kandydatów. 

(mn)