Ostatni dzień kampanii wyborczej i ostatnie sondaże. W tych zdecydowanie prowadzi Platforma Obywatelska, zdobywając nawet ponad 40 procent głosów. Ale eksperci przewidują: przy urnach wszystko może się zdarzyć, a przewaga Platformy może być dużo mniejsza.
We wszystkich porannych gazetach sondaże i pytanie: w jakim sztabie w niedziele wystrzelą korki od szampana? W "Dzienniku" sondaż OBOP-u: Platforma Obywatelska liderem - 44 do 33 wygrywa z PiS-em. LiD - 12 proc., PSL - 8 proc., LPR - 2 proc. Samoobrona - 1 proc. Taki wynik dałby PO 230 mandatów poselskich, PiS otrzymałby ich 160, LiD - 46, a PSL - 22. Podziału mandatów dokonano przy założeniu, że dwa mandaty uzyskają przedstawiciele niemieckiej mniejszości narodowej.
Dziennik "Polska": 36 do 32 także dla Platformy. Samoobrona i LPR zdobyłyby po jednym procencie głosów. Z sondażu dla ‘Gazety Wyborczej” wynika z kolei, że notowania PO mocno poszybowały w górę - aż 42 proc. PiS uzyskał 32 proc. poparcia, LiD - 12 proc., PSL - 7 proc., Samoobrona i LPR po 3 proc. Podział mandatów w Sejmie: PO - 221, PiS - 156, LiD - 52, PSL - 29, mniejszość niemiecka - 2.
"Gazeta Wyborcza" zwaraca uwagę, że ostatni kampanijny chwyt PiS - prezentacja przez CBA dowodów na korupcję b. posłanki PO Beaty Sawickiej - okazał się strzałem w stopę. Miał dać skok w sondażach jak pamiętne filmy z hotelu Marriott, ale nie przekonał ludzi, że skorumpowana Platforma zabierze Polakom bezpłatne leczenie. Błagalny apel Sawickiej, by szef CBA przestał ją linczować, mógł wręcz wzbudzić sympatię do kobiety, wykorzystanej przez bezwzględne służby.