Stołeczny ratusz ma dziś złożyć w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez spółki powiązane z Porozumieniem Centrum, dawną partią braci Kaczyńskich – dowiedział się RMF FM.
Urzędnicy przejrzeli dokumenty dotyczące warszawskich nieruchomości i na ich podstawie doszli do wniosku, że przejęcie kilku budynków, które teraz należą do Prawa i Sprawiedliwości odbyło się z naruszeniem prawa.
W zawiadomieniu znalazło się podejrzenie o oszustwo, składanie fałszywych zeznań i poświadczenie nieprawdy w dokumentach, których zdaniem zawiadamiających miały dopuścić się osoby kierujące fundacją, przejmującą atrakcyjne budynki w centrum Warszawy.
Tomasz Andryszczyk, rzecznik prezydenta Warszawy potwierdza złożenie zawiadomienia. Mówi o konkretnych sumach: Tylko w związku z jednym wątkiem sprawy, fundacja prasowa „Solidarność” na działalność niestatutową poniosła wydatki na rzecz Porozumienia Centrum w wysokości 800 milionów złotych.
Zdaniem prawników, zawiadomienie ma sens, mimo wcześniejszych opinii, że przestępstwa opisywane wcześniej przedawniły się. To ze względu na ciągłość popełnianych przestępstw. Jak piszą w uzasadnieniu, ostatnie z nielegalnych przejęć miało miejsce w 1999 roku. Daje to - ich zdaniem - podstawy do braku takiego przedawnienia.
Już kilka dni temu w wywiadzie dla "Newsweeka" Donald Tusk twierdził, że zna brzydkie fakty z przeszłości politycznej i biznesowej braci Kaczyńskich i ich współpracowników.
Platforma Obywatelska interesuje się działającą na początku lat 90. spółką Telegraf, kojarzoną z PC, a także związkami tej partii z aferą FOZZ. Chodzi także o spółkę RSW „Prasa”. Chcemy się dowiedzieć, co się stało z częścią majątku RSW „Prasa” – majątku będącego kiedyś częścią Skarbu Państwa, która na przełomie ustrojowym znalazła się na obszarze oddziaływania m.in. braci Kaczyńskich - mówłł RMF FM Bronisław Komorowski.