Na trzy miesiące został aresztowany mężczyzna, który przyznał się do uduszenia i zakopania ciała nastolatki spod Olsztyna. Robertowi L. grozi dożywocie. Mężczyzna jest także podejrzany o zgwałcenie kobiety w Norwegii.

Mężczyzna wskazał miejsce ukrycia zwłok dziewczyny, od września poszukiwanej przez olsztyńską policję. Robert L. przyznał, że zabójstwo było wynikiem kłótni, do której doszło na spacerze.

Mężczyzna był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania, wystawionym przez norweski sąd. Norwegowie podejrzewają Roberta L. o dokonanie gwałtu - jego dane zostały umieszczone w Systemie Informacyjnym Schengen, z którego polska policja korzysta od kilku tygodni.

Jak twierdzi rzecznik warmińsko-mazurskiej policji Anna Siwek, to dzięki tej bazie doszło do zatrzymania mężczyzny. Robert L. brał udział w awanturze domowej. Funkcjonariusze patrolu wezwanego na interwencję sprawdzili personalia uczestników zajścia w systemie i zatrzymali podejrzanego.