Miejscy radni w Olsztynie po burzliwej debacie uchwalili przepisy, zgodnie z którymi gitarzyści nie będą już musieli kupować dodatkowych biletów, by przewozić instrumenty. Ten przywilej będzie dotyczył wszystkich instrumentów muzycznych, a także malarskich sztalug. To efekt apelu podpisanego przez ponad półtora tysiąca mieszkańców miasta.
Gitarzyści są zachwyceni, bo unikną kolejnych, absurdalnych mandatów. Musiałem zapłacić 38 złotych za brak biletu na gitarę - wspomina jeden z nich. Niestety uchwalenie tych prostych przepisów zajęło radnym pół godziny, bo choć nie grają, to lubią mówić. Padło więc kilka istotnych pytań. Moje pytanie jest takie: komu ma służyć sztaluga. Odpowiedź jest prosta - malarzowi. Więc moje pytanie jest takie: a co z taboretem? - pytał jeden z radnych.
Radni przypominali także, że młodzi sportowcy też często wożą torby przekraczające dozwolone wymiary. Ale akurat wątku zniesienia opłat za wszystkie torby radni nie podchwycili.