Las płonie szybko, a rośnie bardzo wolno - warto o tym pamiętać, wybierając się na leśne spacery. Tylko na terenie nadleśnictwa Dojlidy w Podlaskiem w ubiegłym roku doszło do 40 pożarów.

Odtworzenie lasu na wypalonych terenach to ciężka praca, gdyż nie da się jej zmechanizować i każde drzewo trzeba sadzić ręcznie. O tym ile trudu wymaga posadzenie nowego lasu, przekonał się reporter RMF FM. Posłuchaj: