22-latek, który we wtorek zabił 39-letnią kobietę na gdyńskim osiedlu Witomino trafił do aresztu na 3 miesiące. Mężczyzna usłyszał też zarzut zabójstwa. Grozi mu dożywocie.
Śledczy na razie nie wiedzą, co było motywem zbrodni i bardzo powściągliwie mówią o swoich ustaleniach. Na razie wiadomo tyle, że atak nie miał charakteru rabunkowego. Mężczyzna od dawna znał swoją ofiarę, jednak przez ostatnie kilka lat nie utrzymywał z nią kontaktu.
22-latek przyznał się do zabójstwa i złożył bardzo obszerne wyjaśnienia. Teraz śledczy zamierzają przesłuchać szereg świadków, którzy maja pomóc w zweryfikowaniu jego słów.
Funkcjonariusze poszukiwali nożownika od wtorku. Mężczyzna wieczorem na zaatakował 39-latkę na osiedlu Witomino, kiedy szła ulicą wraz ze swoim mężem. Napastnik podbiegł do pary i zadał kobiecie jeden śmiertelny cios nożem. Mimo reanimacji nie udało się jej uratować.
Policja zatrzymała zabójcę w piątek o czwartej nad ranem na Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą.