Życiu 18 letniego chłopaka, który w piątek w samo południe w centrum Krakowa został ugodzony nożem, nie zagraża niebezpieczeństwo. Po kilkugodzinnej operacji czuje się dobrze.
Osiemnastolatek z dziewczyną i grupą rówieśników szedł w piątek ulicą Basztową w centrum Krakowa. W pewnym momencie dwóch mężczyzn jadących samochodem zaczęło ubliżać dziewczynie. W jej obronie stanął chłopak. Po krótkiej rozmowie jeden z mężczyzn wysiadł z samochodu, podszedł do chłopca i kilka razy ugodził go nożem w brzuch. Kilka minut później bandyta został zatrzymany przez przejeżdżający patrol policji. Drugi z mężczyzn jest wciąż na wolności. Jednak zdaniem policji jego ujęcie jest kwestią kilku godzin. Wiadomo, że z miejsca zdarzenia uciekł ciemno granatowym Fordem. 18-latek nie znał swoich napastników.
00:25