W ratuszu miejskim w Oslo wręczono dziś tegoroczne Pokojowe Nagrody Nobla. Ceremonia ta była o tyle szczególna, bo odbyła się już po raz setny. W tym roku zaszczytne wyróżnienie otrzymali sekretarz generalny ONZ Kofi Annan oraz Organizacja Narodów Zjednoczonych jako całość. Nagrodę - czyli pamiątkowe dyplomy, medale oraz czek na 950 tysięcy dolarów wręczył król Norwegii Harald V.

"W dzisiejszym świecie prawdziwe granice przebiegają nie pomiędzy narodami, ale pomiędzy silnymi i bezbronnymi, wolnymi i ciemiężonymi, uprzywilejowanymi i upokorzonymi. W dzisiejszych czasach nie sposób zbudować ściany między kryzysem humanitarnym lub też wartości ludzkich w jakimś zakątku naszego globu, która oddzieliłaby go od kryzysu związanego ze sprawami bezpieczeństwa narodowego w innej części świata" - mówił Kofi Annan po otrzymaniu nagrody. Przemówienia w sali ratusza miejskiego w Oslo wysłuchali również laureaci poprzednich nagród pokojowych – w sumie było ich prawie 30. Mają oni uświetnić obchody stulecia przyznawania nagród Nobla. Przypomnijmy, że w 1983 roku otrzymał ją Lech Wałęsa. Jak podkreślają obserwatorzy, do Oslo nie przyjechali ani szef izraelskiej dyplomacji Szimon Peres, ani przywódca Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat, nagrodzeni przed siedmioma laty za opracowanie pokojowego dla Bliskiego Wschodu. Zdaniem ekspertów ich nieobecność jest złą prognozą dotyczącą przyszłości tego rejonu świata.

Pokojową Nagrodę Nobla przyznaje Komitet Noblowski parlamentu norweskiego od 1901 roku. Po raz pierwszy został nią uhonorowany w 1901 roku Jean Szwajcar Henri Dunant, założyciel Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, inicjator Konwencji Genewskiej, i Francuz Frederic Passy - założyciel i przewodniczący pierwszego Francuskiego Stowarzyszenia Pokoju. W czasie I i II Wojny światowej przyznano tylko dwie nagrody – w obu przypadkach otrzymał je Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża, w 1917 i w 1944 roku. Rok temu został nią uhonorowany Kim Dae Dzung, prezydent Korei Południowej, za działalność w imię demokracji i praw człowieka w swoim kraju i w Azji Wschodniej, a w szczególności za starania o pokój i pojednanie z Koreą Północną.

21:45