Poznań wstrząśnięty kłamstwem Zyty Gilowskiej. Minister finansów powiedziała, że w 2004 r. głosowała za przyznaniem pieniędzy Uniwersytetowi Adama Mickiewicza, którego nowy budynek oficjalnie otworzyła. Jak sprawdził reporter RMF FM, Gilowska wstrzymała się wtedy od głosu. Co więcej, w czasie prac nad ustawą była jej przeciwna.
Gilowska otworzyła w środę nowy budynek poznańskiego uniwersytetu. W trakcie uroczystości przecięła wstęgę, odebrała kwiaty, podała rękę rektorowi uczelni i publicznie powiedziała: „Głosowałam za przyznaniem poznańskiej uczelni pieniędzy na nowe inwestycje”.
Reporter RMF FM Piotr Świątkowski postanowił sprawdzić prawdomówność minister finansów w Kancelarii Sejmu. Okazało się, że w trakcie głosowania w dniu 22 lipca 2004 r. Gilowska wstrzymała się od głosu. Posłuchaj:
Nasz dziennikarz był umówiony na rozmowę z Zytą Gilowską, ale wicepremier nie znalazła dla niego czasu. Jej asystent tłumaczył, że minister finansów nie skłamała, bo mówiła o innej ustawie.
W te wyjaśnienia nie wierzy posłanka SLD Krystyna Łybacka. Była minister edukacji narodowej była na otwarciu kampusu w Poznaniu i słyszała zapewnienia wicepremier o wspieraniu Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Łybacka przyznała, że Gilowska wolała przyznać pieniądze uczelni z Gdańska.
Pamiętajmy - trwa kampania wyborcza, w czasie której prawda zakłada różne maski.