Policja poszukuje sprawców napadu na taksówkarza w Siemianowicach Śląskich. W nocy trzej mężczyźni sterroryzowali kierowcę i ukradli mu pieniądze. Informację w tej sprawie dostaliśmy od słuchacza na Gorącą Linię RMF FM.
Jak ustaliła reporterka RMF FM Anna Kropaczek, trzej mężczyźni wsiedli do taksówki około pierwszej w nocy w Katowicach i zamówili kurs do centrum Siemianowic Śląskich. Tam jeden z nich zaczął nagle bić kierowcę po głowie, zagroził mu przedmiotem, który wyglądał jak broń, i zażądał pieniędzy.
Taksówkarz wydał mu 220 złotych. Wtedy drugi z napastników zabrał kierowcy kluczyki - powiedziała naszej dziennikarce mł. asp. Tatiana Lukoszek, rzecznik siemianowickiej policji. Taksówkarz miał przy sobie zapasowe klucze i odjechał. Sprawcy uciekli.
Jak podaje policja, napadniętemu mężczyźnie na szczęście nic poważnego się nie stało.
(edbie)