31-letni Ukrainiec utknął w kruszarce do betonu. Do wypadku doszło w Łodzi. Prawdopodobnie urządzenie wciągnęło najpierw fragment ubrania, a później pracownika.
Mężczyzna jest pracownikiem firmy, która zajmowała się serwisowaniem kruszarki. Do zdarzenia doszło na terenie jednej z łódzkich firm wytwarzającej beton. Przy urządzeniu pracowały dwie osoby.
W pewnym momencie maszyna się uruchomiła, jeden z pracowników zdążył wyskoczyć i wyłączyć ją. Drugiemu, 31-letniemu obywatelowi Ukrainy, nie udało się wydostać, został zakleszczony i nie był w stanie samodzielnie się wydostać. Konieczna była nasza pomoc, aby go uwolnić z urządzenia - powiedział rzecznik prasowy straży pożarnej w Łodzi, mł. ogn. Łukasz Górczyński.
Pracownik z urazem nogi trafił do szpitala. Był przytomny. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Według rzeczniczki Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi Joanny Kąckiej prawdopodobnie urządzenie wciągnęło najpierw fragment odzieży, a później mężczyznę.
Rzecznik łódzkiego pogotowia Adam Stępka poinformował, że akcja ratunkowa była na tyle trudna, że wymagała interwencji straży pożarnej.
Policja będzie badać okoliczności zdarzenia.