20-latek z Bytomia próbował przemycić z Hiszpanii do Polski ponad 28 kg marihuany. Narkotyki ukrył pomiędzy opakowaniami chipsów - zatrzymali go policjanci z Dolnego Śląska.

Daniel L. został zatrzymany, gdy jechał dostawczym samochodem od granicy z Niemcami.

Policjanci otrzymali informację, że kierowca może być nietrzeźwy. Fiat ducato został zatrzymany w Zgorzelcu - powiedziała rzeczniczka CBŚP kom. Agnieszka Hamelusz.

20-latek był trzeźwy. Okazało się jednak, że spod plandeki, pod którą przewoził kartony z chipsami unosi się silnie drażniąca woń.

Już w komendzie dokładnie sprawdzono zawartość paczek. Wewnątrz kartonów policjanci znaleźli zapakowane ponad 28 kg marihuany. Narkotyki były ukryte między opakowaniami chipsów. Z uwagi na przemyt znacznej ilości narkotyków sprawą zajęli się funkcjonariusze jeleniogórskiego CBŚP - dodała Hamelusz.

Według szacunków policji czarnorynkowa wartość narkotyków to prawie 850 tys. złotych.

Mężczyzna został aresztowany, odpowie m.in. za wewnątrzwspólnotowy przewóz znacznej ilości środków odurzających - powiedziała rzeczniczka.

Śledztwo nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu.

(j.)