Kazimierz Marcinkiewicz najprawdopodobniej będzie musiał oddać mandat posła - mówi RMF FM marszałek Sejmu Marek Jurek. Były premier, według zapowiedzi PiS, zostanie wyznaczony na stanowisko komisarza Warszawy, by potem kandydować na prezydenta stolicy.
Według ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora nie można być jednocześnie parlamentarzystą i samorządowcem. Jednak Przemysław Gosiewski w rozmowie z RMF FM przyznał, że klub już szuka prawnych możliwości, by mandatu premiera nie pozbawiać. Tę kwestię prawną musimy jeszcze rozważyć. Jest też osobą cenną w klubie parlamentarnym - mówił Gosiewski.
Jednak jak ustalił nasz reporter, choć ustawa mówi wprost o zakazie łączenia tych funkcji, to jest pewna furtka. Posłem może być sekretarz i podsekretarz w rządzie - wystarczy, że premier mianuje go na takie stanowisko i powierzy mu kierowanie miastem - tłumaczy prof. Michał Kulesza z Uniwersytetu Warszawskiego. I wtedy do jego zadania jako sekretarza lub podsekretarza stanu należałoby pełnienie obowiązków osoby wykonujących funkcję organu prezydenta Warszawy - wyjaśnia prof. Kulesza.
Sposób więc jest. Ale okazuje się, że PiS zmienia w tej kwestii zdanie. Czy sprawa ma głębsze dno? Posłuchaj w relacji reportera RMF FM Romana Osicy: