Dwie osoby, młoda kobieta i mężczyzna z poparzeniami ciała, trafiły do szpitala po wybuchu gazu w Lublinie. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że wybuch nastąpił najprawdopodobniej z piecyka gazowego.
Dokładne przyczyny, które spowodowały wybuch będą znane po dokonaniu przez biegłych niezbędnych ekspertyz.
Mieszkanie, w którym doszło do wybuchu, wynajmowane było przez grupę studentów, którzy tej nocy urządzili imprezę, w chwili zdarzenia znajdowało się w nim sześć osób.
Wybuch nie okazał się na tyle groźny, by ewakuować innych mieszkańców bloku .