Na Lubelszczyźnie zostało zlokalizowane nowe ognisko ptasiej grypy – wykryto ją u indyków w Starym Uścimowie w powiecie lubartowskim. Wirus jest o wysokim stopniu zjadliwości.
Wysoką zjadliwość potwierdziły badania. To oznacza, że jest on bardzo niebezpieczny dla ptaków.
Do zakażenia doszło prawdopodobnie przez wędrujące dzikie ptaki. Obok jest Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie, a pogoda mało zimowa, więc ptaki przylatują, żeby żerować na wodzie.
Wiadomo, że wirus przenosi się w powietrzu i jest zjadliwy. Służby weterynaryjne musiały podjąć najbardziej radykalne środki. Ptaki, które nie padły, będą uśpione - to wymusza procedura.
Fermy drobiu już zostały zdezynfekowane, a na wjazdach zostały ustawione specjalne maty. Teren wokół jest patrolowany przez policję, żeby nikt niepowołany nie miał możliwości dostępu do ferm.
ZOBACZ: Pijany szop pracz zastrzelony na Jarmarku Bożonarodzeniowym