Czterogodzinne rozmowy zarządu związku zawodowego pielęgniarek i położnych z dyrekcją Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi przyniosły rezultaty. Pielęgniarkom udało się zawrzeć porozumienie z dyrekcją.
Do 30. czerwca udało się wynegocjować podwyżki - dla pielęgniarek ze stażem poniżej 20 lat w wysokości 200 złotych, a powyżej 20 lat – 350 złotych - powiedziała przewodnicząca związku zawodowego-Alicja Maszkiewicz. Pielęgniarki cieszą się z dodatkowych pieniędzy, jednak nie kryją rozczarowania. Domagały się podwyżki w wysokości 600 złotych. Posłuchaj:
Dziś rano pielęgniarki odeszły od łóżek pacjentów. Akcja protestacyjna trwała do godz. 14:35. W tym czasie chorymi opiekowały się pielęgniarki oddziałowe, lekarze i ordynatorzy. Odbyły się także zaplanowane wcześniej zabiegi.
Z kolei w szpitalu w Zgierzu kilkadziesiąt pielęgniarek prowadzi protest głodowy, kolejne rozpoczęły okupację budynku. Tu jednak strajk odbywa się po godzinach pracy. Siostry domagają się podwyżki w wysokości 500 złotych.
Strajk okupacyjny rozpoczęły też pielęgniarki i położne ze Szpitala Powiatowego w Łęczycy. Podobnie jak ich koleżanki w Zgierzu, protestują po godzinach pracy. Od rana w proteście biorą udział pielęgniarki, które zakończyły nocny dyżur. Zamiast pójść do domu, okupują świetlicę placówki. Pielęgniarki domagają się 300 zł brutto podwyżki i włączenia 263 zł dodatku do płacy zasadniczej. Dyrekcja szpitala proponuje im 125 zł brutto.
W poniedziałek na trzy godziny odeszły od łóżek pielęgniarki ze Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu. Każdego kolejnego dnia będą strajkować o godzinę dłużej, jeżeli nie porozumieją się z dyrekcją. Strajk nie objął kilku oddziałów. Normalnie pracują pielęgniarki m.in. na onkologii, dializach, kardiologii, OIOM, oddziale noworodków, bloku operacyjnym, ale tylko przy operacjach zagrażających życiu. Na pozostałych oddziałach opiekę pełniły siostry oddziałowe i lekarze.
Przemyskie pielęgniarki domagają się 1200 zł podwyżki płacy zasadniczej, w dwóch ratach po 600 zł.