W pierwszej kolejności rekonstrukcja rządu obejmie wyłącznie wymianę Beaty Szydło na Mateusza Morawieckiego. Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Adam Lipiński w rozmowie z reporterem RMF FM Patrykiem Michalskim potwierdził nasze nieoficjalne informacje.

W czwartek, po ogłoszeniu informacji o zmianie na stanowisku premiera poinformowano, że to właśnie Mateusz Morawiecki będzie decydował o składzie rządu. Tak się stanie, ale dopiero w styczniu, co jest dość zaskakującą formułą.

Część ministrów rządu Beaty Szydło zdaje sobie sprawę, że nie ma szans na współpracę z Mateuszem Morawieckim. Według planu najpierw mają wejść do nowego rządu, żeby na początku roku poddać się rekonstrukcji. Nowy premier musi być przynajmniej kilka tygodni, żeby zrobić audyt - tłumaczył wiceprezes PiS.

Na pytanie naszego dziennikarza, czy to oznacza, że do stycznia wszyscy ministrowie z gabinetu Beaty Szydło będą również w rządzie Mateusza Morawieckiego, odpowiedział: "Taką wersję usłyszeliśmy wczoraj".

Jak mówił Lipiński, po audycie Morawiecki będzie mógł stworzyć autorski rząd, jednak przy pewnym zastrzeżeniu. My też mamy trochę do powiedzenia w tej sprawie - nakreślił wiceprezes PiS.

Głosowanie nad wotum zaufania dla nowego rządu zaplanowano na wtorek.


(ł)