Minister edukacji i nauki zdawał małą "ustną maturę" z obowiązkowych lektur w internetowym radiu RMF24. Na dwie godziny przed egzaminem dojrzałości z języka polskiego profesor Przemysław Czarnek odpowiadał na "siedem pytań o siódmej siedem". Był to swoisty test z literatury przeprowadzony przez Bogdana Zalewskiego.
W maturalnym radiowym "teście" dla prof. Przemysława Czarnka znalazły się pytania nawiązujące do listy lektur, które należałoby znać na egzaminie z języka polskiego. Między innymi cytaty:
- z biblijnej Księgi Koheleta
- z fraszki Jana Kochanowskiego
- z "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza
- z "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego
- z "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza
- z opowiadania Brunona Schulza
- z "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza
Bogdan Zalewski: Witamy profesora Przemysława Czarnka. Błyskawiczna powtórka z listy lektur? Test z cytatów? Panie profesorze, dzień dobry.
Prof. Przemysław Czarnek: Nie łapię się na to panie redaktorze. Nie przygotowałem się, od razu zgłaszam nieprzygotowanie, jeśli chodzi o rozpoznawanie cytatów o 7:00 rano.
Pierwszy cytat z Biblii z Księgi Koheleta -"Wielka mądrość to wielkie utrapienie. Kto wiedzy sobie przysparza, pomnaża własne cierpienia". Panie ministrze, po co komu ta cała mądra matura? Po co młody człowiek ma tak cierpieć?
Po to, żeby rozwijał się osobowo, żeby budował dobro wspólne, bo każdy z nas to robi - buduje dobro wspólne rozwijając się wewnętrznie, osobowo, także przez edukację i po to, żeby umożliwić sobie dostęp do następnych etapów edukacji, rozwoju zawodowego, a także naukowego.
Cytat drugi z fraszki Jana Kochanowskiego - "Szlachetne zdrowie. Nikt się nie dowie jako smakujesz, aż się zepsujesz". Jak bardzo kronawirus popsuje maturę?
On spowodował, że przez kilka miesięcy była nauka zdalna i ona zdecydowanie pogorszyła możliwości przygotowania się czy przyswojenia pełnej wiedzy, jaka była przygotowana w podstawach programowych przez tegorocznych maturzystów. Stąd 16 grudnia 2020 r. - już półtora roku temu - zmieniliśmy wymogi egzaminacyjne, nieco ograniczyliśmy te wymogi. Wszystko to jest znane dzisiejszym maturzystom.
I wszystko powinno być dobrze. Cytat trzeci z "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. "Po tym miejscu biegało domysłów tysiące, jako po deszczu żabki po samotnej łące". Czy pan minister domyśla się jakiegoś tematu maturalnego?
Na szczęście minister edukacji w demokratycznym porządku nie ma dostępu do zagadnień egzaminacyjnych.
Ale ja nie pytam o wiedzę, ja pytam o domysły.
W związku z tym, nie mam ani wiedzy, ani domysłów, co jest niezwykle cenne.
Cytat z "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego - "Cóż tam Panie w polityce?". Co z pracami nad nową ustawą Prawo Oświatowe po tym, jak prezydent zawetował poprzednią?
Ona została ustalona na poziomie członków Komisji Edukacji Nauki i Młodzieży z Prawa i Sprawiedliwości. Nieco modyfikacji dotyczących terminów zgłaszania tych zagadnień i materiałów przez organizacje pozarządowe, ale generalnie w wielu miejscach powtórka i później uzgodnienia z Kancelarią Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, które pewnie w maju będą następowały.
Czyli będzie "lex Czarnek bis", jak mówią pana przeciwnicy?
Oczywiście, że będzie - w uzgodnieniu z Kancelarią Prezydenta.
Ale terminów pan nie poda.
W maju uzgodnimy. Myślę, że przed 1 września powinniśmy się wyrobić, ale na pewno na jesieni tego roku.
Przed 1 września, przed nowym rokiem szkolnym. Dziś matura z łaciny i kultury antycznej, więc cytat piąty, to tytuł powieści Henryka Sienkiewicza - "Quo vadis?", "Dokąd zmierzasz?". Panie ministrze, po co nam łacina i antyk, skoro w Europie zmierzamy w innym kierunku, niż cywilizacja łacińska?
Dlatego musimy uratować cywilizację łacińską, cywilizację chrześcijańską, a ona opiera się właśnie również na kulturze klasycznej, do której absolutnie należy również język łaciński, który rozwija człowieka. Musimy wracać do filozofii, do etyki, do podstaw naszej cywilizacji po to, żeby ją uratować dla przyszłych pokoleń. Widzimy pewien zmierzch naszej cywilizacji, ale chcemy żeby on był oddalony, żeby kolejne pokolenia żyły w takim świecie w jakim my żyjemy. A przecież żyjemy w pięknym świecie, prawda szanowni państwo?
To prawda, wystarczy zajrzeć za okno. Piękny widok za naszymi oknami. Panie profesorze, cytat szósty z opowiadania Brunona Schulza pod tytułem "Manekiny". "Pozbawiony wszelkiego poparcia bez uznania z naszej strony, bronił ten mąż przedziwny straconej sprawy poezji". Panie ministrze, po co młodym ludziom poezja w epoce Tik Toka i Instagrama? Będzie pan jej bronił?
Myślę, że podobnie jak na pytanie poprzednie i teraz odpowiem, że poezja również rozwija człowieka, uszlachetnia, powoduje, że człowiek jest bardziej kulturalny, ma szersze horyzonty. To wszystko jest absolutnie do pełnej obrony, jeśli chcemy ratować naszą cywilizację.
Cytat siódmy ostatni z "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza. "Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba". Panie ministrze, może szkoda czasu na czytanie lektur? Lepiej się uczyć czegoś praktycznego, bo w trąbę nas ci literaci robią.
Jedno drugiemu nie przeczy. Można czytać literaturę, rozwijać się uszlachetniać i jednocześnie być inżynierem, odkrywać nowe wynalazki, powodować, że nasze życie codzienne - również od strony technicznej jest już łatwiejsze. Jedno drugiemu w ogóle nie przeczy i jedno z drugim można bardzo ładnie połączyć.
Panie profesorze, a chciałby pan być takim, w połączeniu, inżynierem dusz?
To jest za duże słowo. Inżynierów dusz skojarzy się również negatywnie, nie tylko pozytywnie, więc musiałbym wiedzieć, co pan redaktor rozumie pod tym pojęciem.
Taki "rząd dusz" - to z Mickiewicza.
Oddziaływanie na drugiego człowieka, ale dobrze i z dobrym przykładem, ale też dobrą pracą, to myślę, że zadanie każdego z nas. Więc ja bym chciał.
Bardzo panu dziękuję za tę rozmowę. Minister edukacji, Przemysław Czarnek był gościem RMF24.
Powodzenia dla wszystkich maturzystów.
"7 pytań o 07:07" - codziennie od poniedziałku do piątku tylko w RMF24!