Lider Samoobrony Andrzej Lepper zapowiedział na sobotniej konferencji prasowej, że zrzeknie się immunitetu, jeśli powstanie komisja śledcza ds. działań CBA w ministerstwie rolnictwa.
To odpowiedź Leppera na piątkowy list premiera Jarosława Kaczyńskiego, w którym wezwał on szefa Samoobrony do zrzeczenia się immunitetu i poddania śledztwu w sprawie korupcji w ministerstwie rolnictwa. Szef rządu przekonuje w liście, że jeśli Lepper jest niewinny, "to jest to jedyna droga do szybkiego oczyszczenia się i wyjścia z kręgu podejrzenia"
Ja proponuję - ja zrzekam się immunitetu, ale pod takim warunkiem: (...) apeluję do pana premiera, aby zwrócił się do marszałka Sejmu, aby na dzień 2 sierpnia zwołał nadzwyczajne posiedzenie Sejmu. Na tym posiedzeniu powinny być rozpatrzone takie punkty: powołanie komisji śledczej ds. działań CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Jeżeli opozycja nie przegłosowałaby tego wniosku, byłaby przeciwna, to wystarczą głosy koalicji, bo potrzeba tutaj 231 głosów i większość będziemy mieć - powiedział Lepper.
Jak podkreślił, gdyby tak się stało, że wniosek o komisję nie zostałby przegłosowany, "to wtedy powinien być drugi wniosek o samorozwiązanie Sejmu". Ale ja jednocześnie wtedy zrzekam się immunitetu. Ja nie mam nic do ukrycia - oświadczył.
Nie ma jednak żadnych szans na dodatkowe posiedzenie Sejmu. Posiedzenia dodatkowego nie będzie. W tej chwili jest przerwa w pracach Sejmu do 22 sierpnia - powiedział Karol Karski z PiS-u. Rzecznik marszałka Sejmu Witold Lisicki także nie widzi możliwości zwołania dodatkowego posiedzenia. Z tego co wiem, to na razie nie wpłynęła taka prośba - stwierdził. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Pawła Świądra:
Premier w ubiegłym tygodniu przedstawił koalicjantom list z warunkami "dobrego rządzenia", od których spełnienia uzależnił trwanie koalicji. Szef rządu chce, by koalicjanci popierali uzgodnione projekty ustaw, nie wspierali akcji strajkowych, wspólnie prowadzili walkę z korupcją (w ramach tych działań koalicjanci m.in. mieliby głosować za uchyleniem immunitetów parlamentarnych na wniosek prokuratury oraz nie zgodzić się na powołanie komisji śledczej ds. akcji CBA). Ponadto szef rządu oczekuje, że w rządzie nie będzie miejsca dla osób, które "dopuściły się poważnych nadużyć obyczajowych", a jedynym kryterium przyjęcia do pracy w instytucjach publicznych będą kwalifikacje.
W piątek Lepper oświadczył, że jego partia zgadza się na wszystkie warunki dobrego rządzenia" postawione przez premiera, poza jednym - dotyczącym wycofania się z żądania powołania komisji śledczej ds. akcji CBA, która zakończyła się dymisją Leppera z funkcji wicepremiera i ministra rolnictwa. W piątek wysłał list do Jarosława Kaczyńskiego, w którym ponownie domagał się utworzenia komisji śledczej ws. akcji CBA.
Przypomnijmy. W efekcie operacji CBA aresztowano dwie osoby - Piotra R. i Andrzeja K. - którzy mieli powoływać się na wpływy w resorcie rolnictwa pozwalające im na załatwienie - za łapówkę - odrolnienia działki na Mazurach. Lepper został odwołany ze stanowiska wicepremiera i ministra rolnictwa.