Dziś wieczorem mieliśmy poznać wyniki baraży o pozostanie w piłkarskiej ekstraklasie. Nie poznamy, bo nadal nie wiadomo, kto i kiedy w nich zagra. Niepewnie w przyszłość patrzy aż sześć drużyn od Gdyni po Bielsko-Białą.
Piłkarze Arki Gdynia i Korony Kielce są na urlopach, ale mają zakaz opuszczania kraju i cały czas muszą być pod telefonem. W pozostałych drużynach atmosfera jest równie napięta. Nie wiadomo, jakich piłkarzy kupować i jaki budżet przygotować, na ekstraklasę, czy na niższą klasę rozgrywkową.
PZPN na razie czeka na postanowienia sądowe w sprawie ŁKS-u i Widzewa. Kiedy zapadną, nie wiadomo. Kluby nie wiedzą, co robić i liczą skrycie na cudowne przyznanie licencji ŁKS-owi, albo na powiększenie ligi. Co pozwoli uniknąć baraży, bo w naszej piłce każdy scenariusz jest możliwy.