Prawie pięciu milionów złotych żąda od NFZ krakowski szpital im. Żeromskiego. Chodzi o pieniądze za tzw. nadwykonania w pierwszej połowie 2009 roku. Sprawa trafiła do sądu, a ten dał Funduszowi czas do 18 stycznia, by zapoznał się z pozwem i odpowiedział na niego.
Przedstawiciele krakowskiego szpitala twierdzą, że próbowali porozumieć się z NFZ, ale wystawiane przez nich faktury za nadwykonania ciągle były zwracane. Nie udało się także zawrzeć ugody przed sądem. Rzecznik placówki podkreśla, że przepisy nakładają na szpital obowiązek ratowania pacjentom życia i to bez względu na limity, jakie wyznacza Fundusz.
Z kolei przedstawiciele małopolskiego oddziału NFZ podkreślają, że szpital im. Żeromskiego to jedyna placówka w regionie, która zdecydowała się walczyć o pieniądze na drodze sądowej. Zapowiadają, że będą wnioskowali o oddalenie pozwu z powodu niezakończenia okresu rozliczeniowego.
Placówki medyczne po zakończeniu roku mają jeszcze 45 dni na ewentualne korekty i przesłanie Funduszowi faktur. Według NFZ, wartość nadwykonań w zeszłym roku w samych szpitalach w Małopolsce jest szacowana na około 140 milionów złotych i w tej chwili nie ma pieniędzy, by je sfinansować.