Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku zakończył się proces o naruszenie dóbr osobistych jaki Lech Wałęsa wytoczył działaczowi Wolnych Związków Zawodowych w redakcji "Tygodnika Solidarność" Krzysztofowi Wyszkowskiemu.
Chodzi o ubiegłoroczną wypowiedź. Krzysztof Wyszkowski powiedział wówczas, że w październiku ‘81 roku, podczas pobytu w Paryżu, delegacja "Solidarności" oskarżyła Wałęsę o kradzież pieniędzy, które otrzymał od związkowców francuskich. Wałęsa zaprzecza, by brał jakiekolwiek pieniądze. Wyrok zapadnie za dwa tygodnie.