Nieżyciowe przepisy i błąd oferenta - sprawiły że obwodnica Wrocławia będzie droższa o 124 mln zł. Firma, która pierwotnie wygrała przetarg na tę inwestycję nie uwzględniła w kosztorysie ośmiu kloszów do lamp wartych niespełna 50 zł. Teraz pod uwagę brana może być jedynie oferta firmy drugiej w kolejności. A ta jest droższa właśnie o 124 mln zł.
Trwa więc przepychanka w walce o budowę drogi, i tylko wrocławskim kierowcom coraz trudniej uwierzyć, że kiedykolwiek do niej dojdzie. To być może nie koniec tej historii. Wiadomo, że inne firmy już się zabrały za szczegółowe sprawdzanie oferty nowego zwycięzcy. I na pewno skorzystają z okazji, jeśli zabraknie w niej choćby przecinka.