Jeden ranny policjant, trzej zatrzymani mężczyźni i strzały w środku miasta - to bilans nocnego pościgu za uciekającym samochodem w Kartuzach na Pomorzu. Policja wszczęła już dochodzenie w tej sprawie.
Jak dowiedział się reporter RMF FM Wojciech Jankowski, policjant ma kontuzjowaną rękę. W czasie zatrzymania doszło do bijatyki i funkcjonariusz zwichnął ramię.
Jak się okazało, dwóch zatrzymanych było pijanych. Kierowca pojazdu nie zgodził się na badanie alkotestem. Śledczy czekają więc na wyniki badania krwi. Prowadzący pojazd miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i prawdopodobnie dlatego uciekał.
O losie całej trójki zdecyduje prokurator. Nie jest wykluczone, że zwróci się do sądu o aresztowanie mężczyzn.