Prawnik i ekspert w dziedzinie prawa podatkowego prof. Robert Gwiazdowski jest wspólnym kandydatem PSL i Konfederacji na RPO - poinformowali politycy obu formacji. Gwiazdowski podkreślił, że jest gotowy na rozmowy z innymi klubami parlamentarnymi.
Na początku grudnia marszałek Sejmu Elżbieta Witek wyznaczyła do 29 grudnia termin na ponowne zgłaszanie kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich.
Dziś politycy PSL oraz Konfederacji poinformowali na konferencji prasowej w Sejmie, że wspólnym kandydatem obu formacji na stanowisko RPO jest prawnik i ekspert w dziedzinie prawa podatkowego prof. Robert Gwiazdowski.
Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) podkreślił, że jest to próba wyjścia z impasu, Gwiazdowski to - jego zdaniem - kandydat racjonalnego centrum.
Sam Gwiazdowski podkreślił podczas konferencji, że jest otwarty na rozmowy z innymi klubami, a z pozostałymi kandydatami na RPO jest gotów usiąść do debaty.
Posłowie już dwukrotnie próbowali wybrać następcę Adama Bodnara na nowego RPO. Za każdym razem jedyną zgłoszoną (przez kluby KO i Lewicy) kandydatką była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która cieszy się poparciem ponad tysiąca organizacji pozarządowych. Jej kandydatury w głosowaniu dwukrotnie nie poparło jednak PiS.
PiS zgłosił kandydaturę obecnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, Lewica ponownie zgłasza kandydaturę mec. Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz.
Jak zauważa dziennikarz RMF FM Tomasz Skory, do ewentualnego wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich dojdzie nieprędko, bo Sejm zbiera się dopiero za trzy tygodnie, a Senat, który może zatwierdzić wybranego przez posłów kandydata, dopiero w połowie lutego, za siedem tygodni.
Na dodatek całkiem możliwe, że i tym razem zgody nie będzie, bo w Sejmie wygra pewnie kandydat PiS, a Senat się na niego nie zgodzi. Piotrowi Wawrzykowi wypomina się przepisanie w książce referatu jego własnej studentki, co trudno uznać za wymagany ustawą o RPO "wysoki autorytet ze względu na walory moralne". Kandydat PiS jest też posłem i jako wiceminister spraw zagranicznych - członkiem rządu, co kłóci się z oczekiwaniem apolityczności RPO.
Dwoje jego konkurentów jednak przepadnie w głosowaniu, a funkcję RPO nadal będzie pełnił Adam Bodnar, którego pięcioletnia kadencja skończyła się we wrześniu - zauważa Tomasz Skory.
Rzecznika Praw Obywatelskich powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie rzecznika (na podjęcie uchwały wyrażającej zgodę lub sprzeciw ma miesiąc), Sejm powołuje na stanowisko rzecznika inną osobę.