Prokuratura w Płocku skierowała do sądu akt oskarżenia wobec asesora Michała K. podejrzanego m.in. o przekroczenie uprawnień przy kilku komorniczych zajęciach, w tym traktora rolnika spod Mławy. Aktem objęto też 7 innych osób, w tym rodziców asesora.

Prokuratura w Płocku skierowała do sądu akt oskarżenia wobec asesora Michała K. podejrzanego m.in. o przekroczenie uprawnień przy kilku komorniczych zajęciach, w tym traktora rolnika spod Mławy. Aktem objęto też 7 innych osób, w tym rodziców asesora.
zdj. ilustracyjne /Kuba Kaługa /RMF FM

Śledztwo w tej sprawie dotyczyło działań kancelarii komorniczej przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Śródmieścia oraz Michała K. jako asesora w tej kancelarii. W sprawie przeanalizowano w sumie 37 wątków, w tym zwłaszcza egzekucje komornicze, gdzie zajmowane były pojazdy nie będące własnością dłużników, które następnie sprzedawano komisowo po zaniżonej cenie.

W przypadku właściciela łódzkiej kancelarii, komornika Jarosława K., zebrany materiał dowodowy został wyłączony do odrębnego postępowania. Postępowanie to prowadzone jest w sprawie - poinformowała rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska.

Główne zarzuty w akcie oskarżenia, który skierowano do sądu, w przypadku asesora Michała K. obejmują przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w trakcie prowadzonych przez niego czynności egzekucyjnych. Michałowi K. i jego rodzicom zarzucono także, że działając wspólnie i w porozumieniu udaremnili wykonanie postanowienia prokuratora o zabezpieczeniu majątkowym.

Akt oskarżenia zawiera sześć zarzutów wobec Michała K. Pięć z nich dotyczy przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w związku z podejmowanymi przez niego czynnościami egzekucyjnymi, w tym poprzez zajmowanie pojazdów, stanowiących własność osób trzecich, czyli nienależących do dłużników oraz zlecanie ich sprzedaży w ramach umowy komisowej za cenę znacznie niższą od wartości rynkowej - powiedziała Śmigielska-Kowalska.

Michałowi K. oraz jego rodzicom przedstawiono również zarzut, że działając wspólnie i w porozumieniu, udaremnili wykonanie postanowienia prokuratura o zabezpieczeniu majątkowym poprzez usunięcie spod egzekucji nieruchomości stanowiącej własność Michała K., a darowanej mu wcześniej przez rodziców - podkreśliła Śmigielska-Kowalska.

Jak wyjaśniła, działanie to polegało na tym, że po otrzymaniu postanowienia o zabezpieczeniu majątkowym Michał K. podjął działania zmierzające do tego, by rodzice cofnęli mu darowiznę - w rezultacie nieruchomość przeszła na własność rodziców i nie została objęta zabezpieczeniem majątkowym.

Rzeczniczka płockiej Prokuratura Okręgowej podkreśliła, że akt oskarżenia, oprócz Michała K. i jego rodziców, obejmuje pięć innych osób, które uczestniczyły w komorniczych czynnościach egzekucyjnych. Osobom tym przedstawiono zarzuty paserstwa i pomocnictwa w działaniach podejmowanych przez Michała K.

Są to osoby, których działania uwidoczniły się już na samym początku śledztwa. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że osoby te udzielały pomocnictwa Michałowi K. do niezgodnego z prawem zajmowania pojazdów, ich przechowywania, a następnie zbywania po zaniżonych cenach - powiedziała Śmigielska-Kowalska. Dodała, że w trakcie postępowania nie potwierdzono, aby osoby, które pomagały Michałowi K., działały w zorganizowanej grupie przestępczej.

Zarzut pomocnictwa asesorowi przedstawiono m.in. Annie K., która nabyła ciągnik rolnika spod Mławy po zaniżonej cenie, a następnie go sprzedała. Według ustaleń śledztwa, Anna K. współdziała z bliskim znajomym Konradem S. Z kolei sam Michał K. miał współdziałać z Grzegorzem K., pełniącym funkcję dozorcy mienia w ramach postępowań egzekucyjnych.

Według śledczych, Grzegorz K. przedkładał w kancelarii komorniczej faktury z rzekomo poniesionymi kosztami postępowań egzekucyjnych, które w rzeczywistości poświadczały nieprawdę. Podobny zarzut, dotyczący faktur poświadczających nieprawdę, usłyszał też Michał M., prowadzący autokomis. W postępowaniu ustalono, że wystawiał on faktury za parkowanie pojazdów, którego nie było.

Jak poinformowała rzeczniczka płockiej prokuratury Okręgowej, w śledztwie badano również ewentualną odpowiedzialność właściciela łódzkiej kancelarii komorniczej Jarosława K. za podejmowane z naruszeniem prawa czynności egzekucyjne przez Michała K. jako asesora, pracownika tej kancelarii.

W tym zakresie materiał dowodowy został wyłączony do odrębnego postępowania - oświadczyła Śmigielska-Kowalska. Dodała, że śledztwo będzie miało m.in. ostatecznie ustalić, czy Jarosław K. dopuścił się np. niedopełnienia obowiązku właściwego nadzoru nad swą kancelarią. Postępowanie w sprawie Jarosława K. toczy się w sprawie - komornikowi nie przedstawiono dotąd żadnego zarzutu.

Akt oskarżenia wobec Michała K. oraz siedmiu innych osób został skierowany do Sądu Rejonowego w Mławie. To tamtejsza prokuratura rejonowa wszczęła śledztwo po zajęciu przez Michała K. w listopadzie 2014 r. ciągnika rolnika, który nie był dłużnikiem. W 2015 r. postępowanie to, z uwagi na pojawiające się nowe wątki, przejęła płocka prokuratura okręgowa.

(j.)