W sobotę tuż po godzinie 16 zakończyły się uroczystości pogrzebowe Jana Olszewskiego. Były premier spoczął na Wojskowych Powązkach. Wybitnego adwokata żegnali prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, żołnierze Armii Krajowej, byli powstańcy warszawscy, działacze opozycji antykomunistycznej i tysiące zwykłych Polaków. „Przez swoje życie był nie tylko świadkiem historii Rzeczpospolitej Polskiej (...), ale był kreatorem historii Rzeczpospolitej Polskiej, był z całą pewnością, patrząc na te 100 lat odrodzonej Polski po 1918 roku, jedną z najważniejszych postaci w jej historii” – mówił podczas mszy pogrzebowej Andrzej Duda. Pogrzeb miał charakter państwowy. Były premier i obrońca opozycjonistów w procesach politycznych zmarł 7 lutego w wieku 88 lat. Żałoba narodowa zakończyła się w sobotę o godzinie 19.
Byłego premiera pożegnały tysiące osób, co uchwyciły telewizyjne kamery.
Rodzina Jana Olszewskiego przyjmuje kondolencje.
Po ceremonii żołnierze wystrzelili salwę honorową.
Trumna z ciałem byłego premiera została złożona w grobie.
Na Wojskowych Powązkach trwają modlitwy.
Na Powązkach został odegrany hymn Polski.
Kondukt - po mszy pogrzebowej w archikatedrze - przeszedł ulicami Starego Miasta przed pomnik Powstańców Warszawskich przy pl. Krasińskich. Trumna z ciałem Jana Olszewskiego przewożona jest na lawecie.
Po mszy żałobnej w intencji Jana Olszewskiego, odprawionej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela kondukt pogrzebowy udaje się na pl. Krasińskich przed Pomnik Powstania Warszawskiego, gdzie byłego premiera pożegnają żołnierze Armii Krajowej, byli powstańcy warszawscy oraz działacze antykomunistycznej opozycji