Jak będzie wyglądać Polska po 23 września? Od kilku tygodni pokazujemy namiastkę tego, co może nas czekać po bardzo prawdopodobnej wygranej Sojuszu Lewicy Demokratycznej w wyborach parlamentarnych. Jest wiele regionów w Polsce, gdzie Sojusz niepodzielnie sprawuje władzę. Mówiliśmy juz o Kujawach, byliśmy w Łodzi, na Śląsku i Pomorzu. Dziś przyszedł czas na Częstochowę.
O Częstochowie mówi się: czerwono-czarne Zagłębie. Czerwone, bo lewica od lat notuje tam dobre wyniki wyborcze, a czarne z powodu roli Kościoła w życiu miasta. Częstochową rządzi jednak lewicowy zarząd miasta, a większość bezwzględną stanowią radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Zdaniem częstochowskiej opozycji, rządy lewicy to rosnące zadłużenie, braki w miejskiej kasie, katastrofalna sytuacja w oświacie i służbie zdrowia. Jedynymi większymi inwestycjami są supermarkety i stacje benzynowe. Jednym z podstawowych zarzutów opozycji jest również rosnąca korupcja polityczna wśród członków SLD czyli rozdawanie stanowisk i intratnych inwestycji miejskich osobom, które pomagają rządzącej lewicy. Opozycja przyznaje jednak, że trudno udowodnić oskarżenie bo wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Ale nawet członkowie SLD, z którymi rozmawiał nasz reporter, mówią nieoficjalnie o „pretoriańskim charakterze budowy częstochowskich struktur SLD. Są ludzie, którzy służą i im się płaci. Najczęściej intratną posadą”. Opozycyjny poseł Jerzy Zając mówi głośno: „Mąż radnej, że młody działacz SLD, że pracownik biura poselskiego zasiada w imieniu gminy w spółkach Skarbu Gminy. To jest rodzaj korupcji politycznej, bo jest to rozdawnictwo posad swoim” – uważa Zając. Ludzie, którzy popierają SLD mają też otrzymywać intratne kontrakty. Jednym z nich ma być budowa gazociągu do powstającego w Częstochowie cmentarza komunalnego. Gazociąg wybuduje firma, której współwłaścicielem jest przewodniczący klubu radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej Zdzisław Wolski. O nim samym mówi się, że jest szarą eminencją i wspólnie z byłą prezydent miasta, a obecną poseł Ewą Janik, mają mieć wpływ na to kto znajdzie się na listach wyborczych Sojuszu Lewicy Demokratycznej, choć naprawdę zajmie się tym Konwent Krajowy tej partii.
Wiele inwestycji - zarówno w mieście jak i w powiecie prowadzi firma Wolskiego. I choć nie wszystkie przetargi na podobne inwestycje wygrywa przewodniczący klubu radnych SLD, to - jak sam przyznaje - przetarg na budowę gazociągu do powstającego cmentarza był jednym z największych jakie wygrał: „To jest ta jedna z paru inwestycji. Ta akurat jest kwotowo największa w skali siedmiu lat” – powiedział Wolski. Radny Zając twierdzi jednak, że oferta Wolskiego nie była najtańsza, a zarząd miasta wybrał droższego oferenta: „Z tego co wiem, jego oferta była o 5000 złotych droższa od następnego przedsiębiorcy. Złożył najlepszą ofertę. Myślę, że ta oferta jest najlepsza dla SLD.” – twierdzi Zając. Więcej w relacji naszego częstochowskiego reportera Tomasza Maszczyka:
foto RMF FM
12:45