Wojsko izraelskie zlikwidowało 9 kolejnych nielegalnych osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu, wypełniając w ten sposób część jednego z warunków tzw. mapy drogowej, czyli najnowszego planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu.
Premier Izraela Ariel Szaron zobowiązał się w zeszłym tygodniu na izraelsko-amerykańsko-palestyńskim szczycie w Akabie do zlikwidowania wybudowanych nielegalnie osiedli na terenach palestyńskich.
W Akabie Szaron obiecał likwidację ok. 60 osiedli powstałych po marcu 2001 roku. Chodzi o małe osady, często zaledwie kilkurodzinne. W tej fazie operacji resort obrony zapowiedział zniszczenie 15. Akcja jest koordynowana przez wojsko i przedstawicieli osadników, co ma zapobiec protestom i starciom osadników z żołnierzami. Szaron nie ujawnił, ile osad zlikwiduje. Izraelska organizacja "Pokój Teraz", obserwująca akcję osiedleńczą na ziemiach okupowanych, ocenia, że w przybliżeniu połowa z 60 nielegalnych osiedli jest niezamieszkana.
To teatralny i nie znaczący gest - mówią o decyzji Izraela współpracownicy władz Autonomii Palestyńskiej. Przypomnijmy jednak, że Palestyńczycy zobowiązali się w Akabie do zwalczania terroryzmu. Do tej pory nie uczynili żadnego, nawet „teatralnego” gestu w tym kierunku.
10:45