Aparaty cyfrowe, komputery i telewizory plazmowe oferował po okazyjnych cenach internetowy sklep. Chętnych nie brakowało, jednak sprzedaż była podwójnie wirtualna. Oszuści oszukali ponad 100 osób na kwotę ok. 150 tys. zł.
Lista poszkodowanych nie jest jednak zamknięta. Dolnośląscy śledczy cały czas ją kompletują. Być może oszuści oszukali nawet 1000 osób.
Wirtualny świat o tyle nie różni się od realnego, że zdarzają się w nim oszuści i naciągacze. Jak więc chronić się przed wirtualnymi przestępcami? Zakupów w wirtualnych sklepach nie powinniśmy dokonywać w kafejkach internetowych. W takich miejscach ktoś może podpatrzeć wpisywane przez nas dane. Nigdy też nie wiemy, czy komputery nie mają zainstalowanego złośliwego oprogramowania, które kradnie dane naszego konta w banku, kiedy chcemy zapłacić przelewem za internetowe zakupy.
Zakupy najlepiej robić z domowego i odpowiednio zabezpieczonego komputera. Przed dokonaniem zakupu warto także sprawdzić renomę wirtualnego sklepu, np. wśród znajomych. Wskazany jest także rozsądek finansowy – jak zwykle przy płaceniu plastikowym pieniądzem.