Strażnicy miejscy schwytali mężczyznę podejrzewanego o zgwałcenie 13-latki w Warszawie. Do przestępstwa miało dojść w nocy z soboty na niedzielę.
Strażnicy miejscy patrolowali Pragę w nocy z soboty na niedzielę. Na ulicy Mackiewicza zauważyli idącą 13-latkę. Z racji na późną godzinę podjęli interwencję. Funkcjonariusze poczuli od niej alkohol.
W trakcie rozmowy dziewczynka powiedziała, że jej koleżanka leży przy nasypie kolejowym. Strażnicy znaleźli ją - leżała na ziemi, miała drgawki i wymiotowała, a jej ubranie było porozpinane.
13-latki zeznały, że wypiły po setce wódki i około godz. 20:00 w sobotę zaczepiły dwóch siedzących na murku mężczyzn, prosząc ich o papierosa. Następnie udały się z nimi za pawilony, gdzie piły alkohol. Jeden z mężczyzn miał całować 13-latkę, a gdy ta zasnęła, wykorzystał ją.
Obaj mężczyźni zostali wkrótce zatrzymani przez strażników. Jeden z nich przyznał, że pił alkohol z nastolatkami, a następnie molestował jedną z nich. Został już przekazany policji.
(az)