Niedługo kolejny etap modernizacji linii kolejowej E30. Wiadukt nad ul. Grzegórzecką zostanie zdemontowany, a następnie odbudowany na nowo. Aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom i osobom przebywającym na terenie budowy, ul. Grzegórzecka zostanie całkowicie zamknięta.
W związku z modernizacją miasto podjęło rozmowy, zarówno z generalnym wykonawcą, jak i PKP PLK, aby w tym rejonie zapewnić bezpieczeństwo wszystkim użytkownikom dróg, a także zminimalizować uciążliwości dla podróżujących.
Jak podaje kraków.pl, w wyniku rozmów osiągnięto następujący kompromis:
- prace rozpoczną się po Nowym Roku, aby wykorzystać maksymalnie okres zmniejszonego natężenia ruchu, w tym ferie zimowe
- wykonanie prac zaplanowano na jeden miesiąc, z czego udrożnienie ruchu komunikacji zbiorowej ma nastąpić po 2-3 tygodniach
- na okres 2-3 tygodni zostanie wprowadzona zastępcza komunikacja autobusowa, łącząca przystanki "Starowiślna" i "Hala Targowa" z wykorzystaniem ul. Podgórskiej, a jako następna zostanie przywrócona komunikacja tramwajowa
- zapewnione zostaną alternatywne drogi dla pieszych i rowerów po północnej (na przedłużeniu ul. Zyblikiewicza) i południowej stronie (na wysokości targowiska)
- na czas największych utrudnień wykonawca udrożni trasy alternatywne w stosunku do ul. Grzegórzeckiej, tj. ul. Powstańców Wielkopolskich, Podgórską, Miodową, a także bulwary wiślane
Jednocześnie prowadzone są rozmowy z radami tych dzielnic, których mieszkańców bezpośrednio obejmą planowane zmiany. Omawiane są ewentualne, dodatkowe zmiany w organizacji ruchu, łagodzące uciążliwości dla okolicznych mieszkańców i przedsiębiorców.
XIX-wieczny wiadukt przy ulicy Grzegórzeckiej w Krakowie we wrześniu tego roku został wykreślony z ewidencji zabytków. To najstarszy nadal istniejący most w Krakowie.
Wzdłuż linii kolejowej, na której znajduje się wiadukt, trwa jedna z największych inwestycji kolejowych w regionie - cała linia jest modernizowana i rozbudowywana z 2 do 4 torów, m.in. na potrzeby zwiększonego ruchu pasażerskiego i kolei aglomeracyjnej. Według ekspertów wiadukt przy Grzegórzeckiej jest tak złym stanie technicznym, że jego dalsze użytkowanie zagrażałoby bezpieczeństwu przejeżdżających tamtędy pociągów,
Na wyburzenie wiaduktu nie zgadzała się dotychczasowa wojewódzka konserwator zabytków Monika Bogdanowska. Z koleją prowadzone były rozmowy eksperckie dotyczące wykorzystania takiej technologii jego modernizacji, by nie było go trzeba wyburzać. Gdy Bogdanowska we wrześniu została usunięta ze stanowiska, z rejestru zabytków zniknął także wpis dotyczący wiaduktu.
Kolej od razu rozpoczęła prace wyburzeniowe. To jedyna możliwość by dokończyć prace przy budowie kolei aglomeracyjnej.
Prace przy historycznej części wiaduktu rozpoczęły się w listopadzie. Do tej pory wykonawca koncentruje się przy pracach na koronie obiektu, demontowane są elementy gzymsu. Od stycznia rozpoczną się prace z poziomu ulicy. Ten wiadukt musi zostać rozebrany w taki sposób by można było odzyskać z jego ścian i sklepień budulec. Na tym miejscu powstanie nowa konstrukcja wybudowana w zupełnie nowej technologii, a uzyskany z rozbiórki budulec zostanie wykorzystany do budowy ściany zewnętrznej od strony ulicy Dietla i do budowy sklepień pięciu łuków - mówi Piotr Hamarnik z PKP PLK.