W najbliższy czwartek w Gdańsku odbędzie się kolejna rozprawa w sprawie pięciu gimnazjalistów - kolegów 14-letniej Ani, która dręczona w klasie - popełniła samobójstwo. Dziś sąd zdecydował, że kolejne trzy miesiące chłopcy pozostaną w schronisku.
Na niejawnym posiedzeniu sąd odtworzył film z wydarzeń w klasie, zarejestrowany przez jednego z gimnazjalistów telefonem komórkowym.
Według obrony na filmie nie ma scen molestowania seksualnego Ani. Tego samego zdania są rodzice chłopców przebywających w schroniskach. Rozmawiał z nimi nasz reporter Wojciech Jankowski:
Film jest najważniejszym dowodem w sprawie. Odzyskany przez specjalistyczną firmę ma odpowiedzieć na pytanie, co rzeczywiście zdarzyło się podczas lekcji.