Specjalna komisja będzie wyjaśniać przyczyny pożaru miejskiego autobusu, który spłonął w Gdańsku. Nikomu z 80 pasażerów nic się nie stało. Kierowca wyprowadził ich z pojazdu. Nie zdołał jednak sam ugasić ognia.
Pożar wybuchł w autobusie linii 525. Pojazd jechał ulicą Kartuską w kierunku Bysewa, gdy nagle w neoplanie zapalił się silnik.
Kierowca wyprowadził pasażerów i wezwał straż pożarną. Jeszcze przed jej przyjazdem sam próbował ugasić pożar. Ogień jednak bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Autobus doszczętnie spłonął.
Prezes Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku powoła specjalną komisję, która ustali przyczynę pożaru.
Autobus został wyprodukowany w 1997 roku.