Nawet kilkaset zagranicznych samochodów mógł zalegalizować na podstawie fałszywych dokumentów pięcioosobowy gang z Gniezna. Bez płacenia podatków i bez akcyzy. Grupa została rozbita przez Centralne Biuro Śledcze i policjantów z komendy wojewódzkiej policji z Poznania.
Szefem grupy był Patryk Z., właściciel autokomisu z Gniezna. To właśnie on zajmował się legalizowaniem sprowadzanych z zagranicy samochodów na podstawie fałszywych dokumentów, które przedstawiał w urzędach. Jego prawą ręką był Eugeniusz D., diagnosta, który, nie oglądając samochodu, wystawiał zaświadczenie o odbytych przeglądach technicznych.
Funkcjonariusze CBŚ i policji zabezpieczyli 90 samochodów, które przeszły przez ręce grupy, ale możliwe, że było ich nawet kilka razy więcej. Trwa ustalanie kolejnych aut i osób, które mogły pomagać w przestępczym procederze.