"Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia!" Te słowa Alberta Einsteina stały się mottem Fundacji Między Niebem a Ziemią założonej dokładnie 9 lat temu przez Sylwię Zarzycką, prawniczkę z Wrocławia. "Pomaganie to jest jak narkotyk, ale taki zdrowy narkotyk. Pomaganie uzależnia, ale skutki tego uzależnienia są bardzo pozytywne i przynoszą same dobre i pożyteczne rzeczy"- mówi w RMF FM założycielka Fundacji, która pomaga nieuleczalnie chorym dzieciom i ich rodzinom.
Fundacja opiekuje się 70 rodzinami na terenie całej Polski. W rodzinach tych znajdują się nieuleczalnie chore dzieci, wiele z nich cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. To co znacznie wyróżnia tę organizację od innych wspierających chore dzieci to fakt, że swoją opieką obejmuje całe rodziny - rodziców chorych dzieci i ich rodzeństwo.
"Pomoc ciężko chorym dzieciom jest dla nas oczywiście priorytetem, ale nie zapominamy o ich rodzicach i rodzeństwu. W rodzinach, w których są nieuleczalnie chore dzieci - chorują tak naprawdę wszyscy jej członkowie. Rodzice bardzo często nie dają sobie psychicznie rady z nieustanną walką o zdrowie i życie swojego dziecka, zaś rodzeństwo bardzo często jest na drugim planie, bo życie całej rodziny podporządkowane jest opiece nad chorym bratem czy siostrą" - mówi Sylwia Zarzycka.
Fundacja Między Niebem a Ziemią udziela kompleksowej pomocy takim rodzinom: pokrywa koszty rehabilitacji stacjonarnej oraz turnusów rehabilitacyjnych chorych dzieci, finansuje koszty lekarstw, środków opatrunkowych i medycznych, kupuje niezbędny sprzęt rehabilitacyjny: łóżka i wózki rehabilitacyjne, pionizatory, materace, podnośniki czy schodołazy. Dofinansowuje również koszty pomocy psychologicznej rodzicom chorych dzieci, pomaga w remontach domów, w zakupie opału i wyżywienia, udziela wsparcia w sprawach prawnych i dba o aktywizację zawodową rodziców, których dzieci odeszły. Rodzeństwu chorych dzieci Fundacja często pokrywa wyprawki do szkoły i wyjazdy edukacyjne.
"Okres pandemii to bardzo trudny czas dla naszych rodzin. Pojawiła się nowa, ogromnie ważna potrzeba - zakup sprzętu komputerowego do nauki zdalnej. Okazało się, że rodzeństwo naszych chorych dzieci nie posiada komputerów i nie jest w stanie korzystać z nauki zdalnej w domu. Zorganizowaliśmy więc ostatnio akcję i zakupiliśmy komputery dla rodzeństwa naszych podopiecznych" - mówi Sylwia Zarzycka.
Podkreśla także, że izolacja w okresie epidemii przez dłuższy czas spowodowała niemożliwość rehabilitacji chorych dzieci, co przy ich schorzeniach - porażeniu mózgowym, padaczce czy innej znacznej niepełnosprawności - stało się ogromnym krokiem wstecz w rozwoju jaki wcześniej poczyniły.
Fundacja Między Niebem a Ziemią jest jedną wielką rodziną. Tak często mówią o niej rodzice dzieci znajdujących się pod opieką Fundacji. Jej ideą jest kameralność: "Nigdy nie chciałam tworzyć fundacji - korporacji. W naszej Fundacji wartością jest to, że rodziny, którymi się opiekujemy nie są dla nas anonimowe. Znamy każdą naszą rodzinę, każde dziecko. Wiemy, jakiej w danym momencie pomocy potrzebują, jakie są ich problemy. Staramy się być blisko nich. Nie wyobrażam sobie pomagać ludziom, których nie znam, zarządzać fundacją zza biurka swojego gabinetu. Ja się bardzo często przyjaźnię z rodzicami chorych dzieci i bardzo to sobie cenię" - mówi Sylwia Zarzycka.
Rodzice dzieci, którymi opiekuje się Fundacja często mówią, że są szczęściarzami, rodzina otrzymuje kompleksową pomoc. "Fundacja Między Niebem a Ziemią daje mi poczucie, że nie jestem sama. Zapewnia poczucie bezpieczeństwa i wsparcie nie tylko finansowe, ale też psychiczne. Dzięki Fundacji proces usprawniania mojego syna Igorka jest dużo łatwiejszy i skuteczniejszy" - wyznaje Joanna Musiałowska - mama Igora, który cierpi na wadę rozwojową mózgu pod postacią heterotopii i pachygyrii, zaś Dorota Szajniakowska, samodzielna mama dwójki chorych dzieci, w tym Małgosi, która cierpi na padaczkę i mózgowe porażenie dziecięce dodaje: "Kiedyś byłam sama, smutna, bezradna... Dzięki Fundacji Między Niebem a Ziemią zyskałam mnóstwo przyjaciół, a moje dzieci Gosia i Grzesiu - pomoc z prawdziwego zdarzenia."
W ciągu dziewięciu lat działalności Fundacji Między Niebem a Ziemią wydarzyło się wiele niesamowitych i budujących historii: "Jestem wdzięczna wszystkim naszym darczyńcom, dzięki którym możemy tak skutecznie pomagać" - podsumowuje Prezeska Fundacji.
Pod koniec ubiegłego roku Fundacja zorganizowała cztery wieczory charytatywne. Pieniądze z licytowanych przedmiotów i usług zasiliły konto Fundacji. Jedną z atrakcji wystawionych do licytacji była ekskluzywna wizyta w studiach radia RMF FM na Kopcu Kościuszki z okazji 30-lecia Radia. Na pomoc dla rodzeństwa nieuleczalnie chorych dzieci podopiecznych Fundacji "Między Niebem a Ziemią" miały być także zbierane środki podczas wycieczek organizowanych w studiach RMF FM. Niestety ze względów na ogłoszoną pandemię te wycieczki zostały wstrzymane. Być może jesienią uda się wznowić zbiórkę.
Więcej o Fundacji Między Niebem a Ziemią na stronie http://www.miedzyniebemaziemia.pl/