9 polskich rodzin z Bagdadu zostało ewakuowanych z Iraku. Razem z nimi przyleciała 10-miesięczna chora na serce Irakijka, która w najbliższym czasie zostanie zoperowana w szpitalu MON w Żaganiu. Wszyscy do Warszawy przylecieli na pokładzie rządowego samolotu.
Ewakuowani przez pierwszy miesiąc będą żyć na koszt MSWiA i mieszkać w resortowym ośrodku konferencyjnym pod Warszawą. Potem finansowaniem ich pobytu zajmą się inne urzędy. Gdy bezpieczeństwo w Bagdadzie poprawi się, Polacy będą mogli wrócić do Iraku.
10-miesięczna Jannat w Polsce ma przejść zabieg kardiologiczny. Z taką inicjatywą wystąpili żołnierze z Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku, do których zgłosił się dziadek dziecka, tłumacz polsko-arabski. Jannat cierpi na siniczą wadę serca. Taką diagnozę przedstawili lekarze ze szpitala w Bagdadzie, pod których opieką dziewczynka przebywała.
Według nich operacja powinna być wykonana natychmiast, najpóźniej do 12 miesiąca życia, jednak w Bagdadzie nie ma takiej możliwości. Takie wady serca są leczone u dzieci, kiedy jeszcze są noworodkami.