Górniczy emeryci, którym odebrano deputaty węglowe, powinni składać pozwy zbiorowe do sądów. Zdaniem mecenasa Michała Jaskólskiego, mają szansę odzyskać utracone przywileje.
Emeryci powinni pozywać nie spółki węglowe, które ostatnio im te przywileje odebrały, ale skarb państwa. Deputaty węglowe bowiem to przywilej zapisany w postaci rozporządzenia ministra w Karcie Górnika - tłumaczy mecenas Michał Jaskólski.
Kiedy istnieje obowiązek świadczenia socjalnego, i kiedy nie mamy przewidzianego, kto ma to świadczenie wypłacać, to przyjmuje się, że robi to skarb państwa - podkreśla Jaskólski.
Dlatego można przed sądem żądać od państwa wypłaty deputatów, które do tej pory wypłacały spółki węglowe. Gdyby rząd zdecydował się na zmianę rozporządzenia dotyczącego Karty Górnika, to emeryci będą mogli żądać przed sądem odszkodowania za utracone przywileje - dodaje prawnik.
Przypomnijmy, że we wrześniu Kompania Węglowa poinformowała, że zaprzestanie wypłat deputatu węglowego jest konieczne ze względu na trudną sytuację ekonomiczną spółki. Alternatywą była utrata kapitałów własnych i złożenie wniosku o upadłość. Zarząd temu zapobiegł. Uzyskaliśmy stabilizację finansową firmy i utrzymaliśmy miejsca pracy dla 47 tysięcy ludzi - napisał w komunikacie prezes Kompanii Węglowej Mirosław Taras.
(mal)