Elżbieta Witek została powołana przez prezydenta Andrzeja Dudę na stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji. Była rzecznik rządu objęła resort po Joachimie Brudzińskim. „To jest dla mnie zupełnie nowy resort” – mówi w rozmowie z naszym reporterem.
Nowa minister zamierza zacząć swoją pracę od sprawdzenia, jakie sprawy są najpilniejsze. Nowa szefowa MSWiA nie kryje, że choć ma doświadczenie polityczne, to w tym miejscu musi wszystkiego się uczyć.
To jest resort zupełnie dla mnie nowy, też niespodzianka, dlatego przede wszystkim będę się na początku bardzo intensywnie tego resortu uczyć. Jest mało czasu, ale ja się szybko uczę - mówi tuż po swojej nominacji Witek w rozmowie z naszym reporterem.
Nie kryje też, że decyzję o powierzeniu jej tego stanowiska podjął prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jeżeli szef ostrzegł we mnie coś, co może pomóc wypełniać mi tę misję właśnie w tym miejscu, to nie można się nie zgodzić - twierdzi.
Witek mówi, ze będzie kontynuować to co zaczęli jej poprzednicy. Na rewolucje nie ma miejsca. Świadczy o tym fakt, że wiceministrem odpowiedzialnym za służby mundurowe pozostaje Jarosław Zieliński.
Od 2005 roku Elżbieta Witek zasiada w Sejmie z ramienia PiS (startowała z okręgu legnickiego). Jest zastępcą przewodniczącego sejmowej Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych. W przeszłości sprawowała funkcję przewodniczącej Komisji Etyki Poselskiej. W listopadzie 2015 została ministrem w rządzie Beaty Szydło. Pełniła funkcje szefa gabinetu politycznego premiera (2015-2017) i rzecznika prasowego Rady Ministrów (2015-16).
Elżbieta Witek skończyła studia historyczne na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego. Potem pracowała jako nauczycielka, była dyrektorką szkoły podstawowej i zespołu szkół ogólnokształcących w Jaworze w woj. dolnośląskim (do 2006 roku). Od 1980 r. działała w Solidarności, a po delegalizacji związku - w podziemiu, za co w stanie wojennym została aresztowana na trzy miesiące i zwolniona z pracy - wynika z informacji na stronie internetowej posłanki.
Po 1989 r. znów działała w Solidarności. Skończyła studia podyplomowe z zakresu wiedzy o UE. Przez dwie kadencje pełniła funkcję przewodniczącej i wiceprzewodniczącej oraz obrońcy z wyboru w Komisji Dyscyplinarnej dla nauczycieli przy wojewodzie dolnośląskim. Cztery lata była ławnikiem w Sądzie Pracy.