Kilkuset uczestników tzw. strajku przedsiębiorców zebrało się na placu Zamkowym i po godz. 15 wyruszyło w kierunku Pałacu Kultury i Nauki. Mają ze sobą żółte flagi z logo tzw. Strajku Przedsiębiorców. Skandują hasła „Dość kwarantanny” i „Wolność”.
Dzisiaj pokojowo i bez żadnych zadym, spokojnie tak, jak się to powinno odbywać w państwach demokratycznych przemaszerujemy główną trasą po ulicach Warszawy. Dlatego to Marsz Zwycięstwa, bo naszym pokojowym nastawieniem, naszą determinacją obudziliśmy ducha w Polsce - mówił do zgromadzonych Paweł Tanajno, organizator sobotniego przemarszu, kandydat na prezydenta RP.
Strajk przedsiębiorców przeszedł z placu Zamkowego pod siedzibę PiS. Przez ostatnie kilkaset metrów marszu uczestnikom towarzyszyła muzyka z filmu "Gwiezdne wojny". Była ona emitowana przez głośniki znajdujące się na ciężarówce. Idziemy po polskiego imperatora - krzyczeli protestujący.
Przed budynkiem, w którym mieszczą się biura Prawa i Sprawiedliwości protestujący skandowali hasła: "Precz z Kaczorem dyktatorem", "Kwarantanna dla PiS". Budynek na ul. Nowogrodzkiej był odgrodzony od protestujących samochodami policyjnymi. Między autami znajdowali się funkcjonariusze.
Kilkuset uczestników protestu - na wezwanie jego inicjatora, kandydat na prezydenta Pawła Tanajno - odwróciło się plecami do budynku. Pokażmy, gdzie mamy Kaczyńskiego - nawoływał Tanajno. Z głośników płynęła piosenka Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój".
Po zakończeniu protestu Tanajno podkreślił, w relacji z marszu emitowanej na Facebooku, że akcja protestacyjna przedsiębiorców rozpoczęła się od postulatów ekonomicznych, dotyczących wsparcia dla firm, które ucierpiały w wyniku zamrożenia gospodarki, lecz z czasem przerodziła się w inicjatywę na rzecz wolności obywatelskiej.
Paweł Tanajno zapowiedział, że od poniedziałku rozpoczyna spotkania z wyborcami w wielu miejscowościach Polski. Podkreślił, że chce przekonać Polaków, iż Rafał Trzaskowski nie jest alternatywą dla Andrzeja Dudy. Potrzebna jest alternatywa bezpartyjna"- ocenił.
Urząd m.st. Warszawy pierwszy raz zgodził się wpisać sobotni protest do rejestru zgromadzeń.
Rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak ocenił, że zgromadzenie przebiegło spokojnie.
Sobotni marsz był już kolejnym protestem przedsiębiorców w stolicy. Podczas poprzedniego 23 maja zatrzymano łącznie 7 osób, w tym inicjatora protestu Pawła Tanajno. Policja nałożyła 7 mandatów i skierowała 80 wniosków do sądu o ukaranie oraz 180 wniosków do inspekcji sanitarnej. Tanajno postawiono dwa zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności policjantów Po raz pierwszy protest przedsiębiorców odbył się na początku maja.